Czterech na dziesięciu Koreańczyków z Północy cierpi na niedożywienie. To najnowsze dane z Organizacji Narodów Zjednoczonych. Mieszkańcy komunistycznego kraju cierpią z powodu klęsk żywiołowych wynikających z postępujących zmian klimatu
300 g na osobę – na taką ilość pożywienia dziennie mogą liczyć północni Koreańczycy. Niedostatek żywności nie jest dla nich niczym nowym, ale racje jeszcze nigdy nie były tak małe. W związku z tą sytuacją reżim Kim Dzong Una wpuścił do swojego kraju ekspertów ONZ pracujących w ramach Światowego Programu Żywnościowego. Jak czytamy w przygotowanym przez nich raporcie, głód zagraża tam ponad 10 mln osób. Sytuację mogą zmienić jedynie żniwa.
ONZ ostrzega: sytuacja ulegnie pogorszeniu
Korea Północna zmagała się z klęską głodu w połowie lat 90. Według ONZ mogła ona kosztować życie nawet 3 mln osób. W piśmie organizacji dotyczącym obecnych problemów nie pojawia się co prawda słowo „głód”, ale autorzy raportu przyznają, że sytuacja jest bardzo poważna, a w najbliższych miesiącach można spodziewać się jej pogorszenia.
Wysłannicy Światowego Programu Żywnościowego podczas wizyty w Korei Północnej mieli nieograniczony dostęp do farm, gospodarstw domowych i centrów dystrybucji żywności. Żadna z innych organizacji międzynarodowych nie może liczyć na tak dobrą współpracę z dyktaturą Kim Dzong Una. Północnokoreańskie władze nie mają jednak wyjścia. Muszą wpuścić do swojego kraju ekspertów ONZ, by uzyskać pomoc humanitarną.
Fale upałów i ulewnych deszczy
Departament Stanu USA w reakcji na raport zwrócił uwagę na koreański program budowy głowic jądrowych. Według przedstawicieli rządu Stanów Zjednoczonych, pochłania on środki, które mogłyby zostać przeznaczone na pomoc żyjącym w niedostatku obywatelom.
Eksperci ONZ główny akcent kładą jednak na zmiany klimatyczne. Według nich obecna sytuacja wynika przede wszystkim z następujących po sobie fal upałów, suszy i ulewnych deszczy prowadzących do powodzi i podtopień. Jednocześnie w gospodarkę Korei Północnej uderzają związane z programem nuklearnym międzynarodowe sankcje.
„Powtarzające się klęski żywiołowe skutkują także problemami z dostępem do paliwa, nawozów czy części zamiennych do maszyn rolniczych” – zauważył Herve Verhoosel, rzecznik Światowego Programu Żywnościowego. Jak dodał, prognozy na 2019 r. nie przynoszą optymistycznych wieści, a zbiory po raz kolejny mogą nie wystarczyć do wyżywienia całej populacji.