Organizacja PETA kupiła niewielką część akcji firmy odzieżowej Levi Strauss. Aktywiści chcą w ten sposób skłonić producenta kultowych dżinsów do definitywnego wycofania skórzanych naszywek na spodnie
O nabyciu akcji przedsiębiorstwa Levi Strauss, wracającego na giełdę po 34-letniej przerwie, organizacja Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt (PETA) poinformowała 21 marca. Decyzja ta nie ma jednak nic wspólnego z sympatią do producenta słynnych dżinsów. Wręcz przeciwnie – inwestycja ma pomóc PETA w walce o prawa zwierząt.
Wegańskie naszywki zamiast skórzanych?
Levi’s, podobnie jak większość popularnych producentów dżinsów, od lat na tył spodni naszywa charakterystyczną łatkę z logo firmy. Jest ona wytwarzana z krowiej skóry. Działacze PETA chcą położyć kres tej praktyce. „Planujemy złożyć oficjalną wizytę władzom firmy i skłonić je do wycofania naszywek, bo ich produkcja przyczynia się do cierpienia bydła” – powiedziała szefowa organizacji Ingrid Newkirk.
PETA w zamian proponuje wprowadzenie naszywek wytwarzanych z wegańskich materiałów. „Krowy są ubijane i obdzierane ze skóry, a wszystko po to, by na tył dżinsów można było przypiąć niewielką, niefunkcjonalną łatkę. (…) Używanie skóry krów jest co najmniej trzy razy bardziej szkodliwe [dla środowiska – red.] niż używanie skór wegańskich” – można przeczytać w oświadczeniu organizacji.
Wideo autorstwa PETA ukazujące okrucieństwo wobec zwierząt zabijanych na potrzeby przemysłu odzieżowego
Kupno akcji jako sposób na walkę o prawa zwierząt
Organizacja nie pierwszy raz stosuje tego typu taktykę. W 2017 roku aktywiści planowali nabyć akcje firmy Canada Goose, by przeciwdziałać produkcji futer oraz puchu z materiałów pochodzenia zwierzęcego. Przedstawiciele PETA zapowiadają, że jeszcze w tym tygodniu odwiedzą siedzibę Levi Straussa, by przedstawić jej władzom listę postulatów.
W ocenie ekspertów Levi’s powrócił na giełdę w wielkim stylu. Akcje firmy na otwarciu notowań zyskały ponad 30 proc. Do rąk inwestorów trafiło ok. 36,7 mln nowych akcji, czyli ok. 9 proc. udziału w kapitale ogólnym. Z kolei rodzina Hassów (potomkowie założyciela) zatrzyma 80 proc. pakietu kontrolnego.
Źródła: PETA.org, RP.pl, PB.pl, Bloomberg.com