Skąd wzięła się tradycja święta Bożego Ciała?

Korzenia święta, które kojarzy się nam zazwyczaj z procesjami, sięgają XIII w.

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, czyli Boże Ciało, to jedno z najbardziej uroczystych świąt obchodzonych przez katolików. Kojarzymy je zazwyczaj z dniem wolnym od pracy i procesjami organizowanymi przez parafie

Święto Bożego Ciała swoimi korzeniami sięga XIII w., gdy młoda augustiańska zakonnica, Julianna z Cornillon, miewała widzenia jasnej tarczy księżyca z zarysowaną ciemną plamą. Zinterpretowano je wówczas jako skutek braku należytego święta w Kościele katolickim, które upamiętniałoby ustanowienie sakramentu Eucharystii.

Procesja Bożego Ciała and jeziorem Hallstaetter w północnej Austrii, zdjęcie z ok. 1900 r. (OESTERREICHSCHES VOLKSHOCHSCHULARCHIV / IMAGNO / GETTY IMAGES)

Droga do ustanowienia święta

Objawienie zakonnicy stało się bezpośrednią przyczyną ustanowienia obchodów Bożego Ciała. Jako pierwszy wprowadzić je miał lokalny biskup Robert z Liège w 1246 r. Decyzja ta miała wywołać zastrzeżenia wśród środowiska duchownych, więc na mocy decyzji nowego biskupa ze święta zrezygnowano.

Sytuacja zmieniła się w 1264 r., gdy archidiakon pochodzący z Liège, który był zwolennikiem obchodów Bożego Ciała, został papieżem (Urban IV). Podjął on pierwszą próbę wpisania wydarzenia do kalendarza liturgicznego Kościoła katolickiego. Przygotowany przez niego dokument nie został jednak wydany z powodu jego śmierci. Udało się to dopiero papieżowi Janowi XXII w 1317 r.

Dzieci idące w procesji Bożego Ciała w Londynie w czerwcu 1962 roku (FOX PHOTOS / GETTY IMAGES)

Prawdopodobnie, do podjęcia oficjalnej decyzji przyczyniło się wydarzenie, które miało mieć miejsce w 1263 r. w Bolsenie we Włoszech. W jednym z sanktuariów, podczas sakramentu Eucharystii, kapłan przez nieuwagę wylał kilka kropel wina na hostię. Krople te miały zamienić się w krew i zostawić na niej swój ślad. Korporał do dziś uznawany jest za święty i można go oglądać w relikwiarzu w kaplicy w Orvieto we Włoszech.

Uroczysta procesja łącząca całe miasta

Jednym z elementów święta Bożego Ciała jest procesja. Została ona wprowadzona później niż sama uroczystość i na początku miała charakter adoracyjny oraz intencyjny, dający poczucie ochrony przed niebezpieczeństwami.

Prawdopodobnie, pierwsza procesja Bożego Ciała zorganizowana na cześć wydarzeń z Bolseny odbyła się w Kolonii w 1277 r. Kolejne kraje zaczynały wprowadzać nowe święto do swojego kalendarza liturgicznego po oficjalnym dekrecie wydanym przez papieża w XIV w.

Festiwal Qoyllur Ritti przy małej kaplicy w Andach na wschód od Cusco w Peru (EAST NEWS)

W uroczystych obchodach udział brali nie tylko wierni, lecz także władze miast, wojsko, cechy rzemieślnicze, a także bractwa. Ozdabiano domy, ulicę, po których przechodzić miała procesach, oraz ołtarze.

Pierwsze obchody na ziemiach polskich

Święto Bożego Ciała obchodzi się 60 dni po Wielkanocy, dlatego jest świętem ruchomym, ustanawianym na czwartek przypadający po niedzieli Trójcy Przenajświętszej. Wzmianki o obchodach tego wydarzenia na ziemiach polskich pojawiają się w 1320 r. Wtedy to też ulicami Krakowa przeszła prawdopodobnie pierwsza procesja. Pod koniec wieku, uroczystość obchodzono już we wszystkich diecezjach na terenie kraju.

Procesja na krakowskim Kazimierzu, czerwiec 2017 r. (JAKUB WŁODEK / REPORTER)

Dziś Boże Ciało jest zarówno świętem kościelnym, jak i ustawowym dniem wolnym od pracy. Tradycja związana z obchodami obejmuje mszę świętą, po której odbywa się procesja zatrzymująca się kolejno przy czterech ołtarzach. Przy każdym z nich odczytywany jest fragment jednej z czterech Ewangelii. W procesji udział biorą udział wierni, nierzadko przebrani w stroje ludowe, a także dzieci w strojach komunijnych.

W dawnych wierzeniach ludowych i zwyczajach ważną rolę odgrywały kwiaty i gałązki, którymi przybrane były procesyjne ołtarze. Wierzono bowiem, że utożsamiały one szczególną moc, a zabrane do domu miały przynieść pomyślność.

Opublikowano przez

Dorota Laskowska


Dziennikarka, autorka reportaży i wywiadów o tematyce społecznej. W życiu prywatnym i zawodowym kieruje się zasadą, że dobre rzeczy inspirują.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.