Gwałtowny rozwój technologii cyfrowych niesie za sobą nie tylko szanse, ale także poważne zagrożenia dla wolności jednostki. Ofiarą niebezpiecznego procederu w wersji online padają także dzieci
26-letni mężczyzna z Baltimore został niedawno ostatnio skazany przez sąd za handel ludźmi. Sprawa dotyczyła dwóch nastolatek, które mężczyzna zmuszał do pracy w charakterze prostytutek. Podobny dramat dotyczy ponad miliona wykorzystywanych seksualnie dzieci na całym świecie. W skali globalnej wartość handlu ludźmi szacuje się na 150 mld dolarów rocznie, z czego dwie trzecie pochodzi z wykorzystywania seksualnego.
Dzieci ofiarami niebezpiecznego procederu
Wraz z szybkim rozwojem platform cyfrowych istnieje zagrożenie, że wykorzystywanie seksualne dzieci z każdym kolejnym rokiem będzie stawać się coraz bardziej lukratywnym biznesem. Oznacza to, że świat musi podjąć szybkie i skoordynowane działania w celu zwalczania tej ohydnej zbrodni.
Obecnie dostęp do internetu ma ponad 4,5 mld ludzi, z czego ok. 30 proc. stanowią użytkownicy poniżej 18. roku życia. Nieuregulowany świat online to doskonałe środowisko na zbijanie fortun na handlu dziećmi. Handlarzom do robienia szemranych interesów wystarcza laptop albo smartfon z szybkim połączeniem internetowym.
Kontakt z dziećmi mogą nawiązać za pośrednictwem sieci społecznościowych, a ofiary najłatwiej mogą znaleźć wśród tych, które wykazują oznaki stresu, niepokoju czy samotności. Handlarze wabią dzieci fałszywymi obietnicami i zabiegają o kompromitujące je zdjęcia. Gdy tylko zdobędą takie materiały, dzieci stają się łatwym łupem. Następnie są one zmuszane do pracy jako seksualni niewolnicy.
Katalog koniecznych działań
Handel dziećmi online stanowi szybko rozwijający się segment globalnej przestępczości zorganizowanej. Efektywna walka z tym procederem wymaga zastosowania szeregu środków o charakterze prawnym, politycznym, społecznym i technologicznym. Władze wszystkich państw muszą przede wszystkim jednoznacznie zdefiniować ten rodzaj przestępstwa, włączyć je do krajowego kodeksu karnego i określić surowe kary. Karalne powinny być także wszystkie czynności związane z rekrutacją, reklamą i transakcjami finansowymi w kontekście handlu dziećmi.
Ogromną wagę ma również zwiększanie świadomości, szczególnie w krajach biedniejszych, gdzie analfabetyzm, ubóstwo i brak odpowiedniej edukacji seksualnej w szkole czynią dzieci jeszcze bardziej podatnymi na tego typu zagrożenia. Rodzice muszą budować mosty zaufania tak, by dzieci mogły otwarcie rozmawiać z nimi o swoich problemach. Także przywódcy religijni powinni uwrażliwić wyznawców w tym zakresie.
Organizacje społeczne z kolei mogą nie tylko zapewnić niezbędną pomoc ofiarom, ale mogą także dzielić się z organami ścigania kluczowymi informacjami umożliwiającymi skuteczne zwalczanie procederu. Uzyskane w ten sposób informacje, także od dostawców usług internetowych, mogą pomóc rządom i firmom technologicznym w rozwijaniu narzędzi pomocnych do zwalczania handlu ludźmi online.
Ważną rolę do odegrania mają także platformy społecznościowe, które powinny wprowadzić zakaz uczestniczenia w rozmowach w prywatnych chat roomach osobom poniżej 18. roku życia. Powinny one też usprawnić swoje algorytmy tak, by w jak najkrótszym czasie usuwane były treści dotyczące seksualnego wykorzystywania dzieci. Firmy obsługujące płatności cyfrowe powinny współpracować z organami ścigania w celu identyfikacji źródeł opłat za kupno takich materiału w sieci.
Zagrożenie dla milionów osób
Celem współpracy organów ścigania, firm prywatnych, społeczeństwa obywatelskiego, instytucji religijnych, pracowników opieki społecznej i organizacji młodzieżowych powinno być budowanie świata przyjaznego dziecku. Warto podkreślić, że takie działania są zgodne z Celami Zrównoważonego Rozwoju nakreślonymi przez ONZ.
Mobilizowałem światowych liderów do stworzenia skutecznych norm prawa międzynarodowego, które pozwoliłoby zapobiegać internetowemu wykorzystywaniu dzieci i cyfrowemu handlowi ludźmi. Wszyscy, którzy walczą z seksualnym wykorzystywaniem dzieci online, powinni dzielić się swoimi pomysłami opartymi na różnych doświadczeniach. Powinniśmy także wspierać działania na rzecz ofiar tak, by mogły one odbudować swoje życie.
Ewolucja nauki i technologii to podróż, która uwalnia ludzki umysł. Gwałtowny rozwój technologii cyfrowych w podobny sposób niesie obietnicę większej wolności dla jednostki. Jednakże handlarze i „właściciele niewolników” wykorzystują te same narzędzia, by zniewolić miliony niewinnych osób tylko dla zysku. Ofiarami są także dzieci – nasze dzieci, zatem musimy podjąć zdecydowane działania, by je ocalić.
© Project Syndicate, 2019. www.project-syndicate.org