„Święta są trochę kulturowym spektaklem, w którym musimy odegrać swoje role” – uważa Wojciech S. Wocław, popularyzator savoir-vivre’u i autor książki Savoir-vivre, czyli jak ułatwić sobie życie
Jak przygotować się na Święta? Ćwiczyć cały rok. „Kto nie zachowuje się na co dzień jak u królowej Elżbiety na herbatce, ten u królowej Elżbiety na herbatce będzie się zachowywał jak na co dzień u siebie w domu” – tłumaczy Wojciech S. Wocław, ekspert ds. wystąpień publicznych i popularyzator savoir-vivre’u.
Autor książek Savoir-vivre, czyli jak ułatwić sobie życie (BOSZ 2016) oraz Etykieta w biznesie, czyli jak ułatwić sobie życie w pracy (BOSZ 2018) jest gościem nowego odcinka podcastu Audioplastykon. Rozmawiamy z nim m.in. o tym jak zachować się, kiedy przy wigilijnym stole spotykają się nie tylko różne charaktery, światopoglądy i pokolenia, ale także różne kultury i tradycje.
Bądź życzliwy i patrz oczyma innych
„Savoir-vivre uczy nas, by popatrzeć na świat oczyma innych” – mówi Wocław. I dodaje: „Jak się popatrzy na najstarsze rady dotyczące savoir-vivre’u, to one były bardzo empatyczne. W średniowiecznych traktatach mnisi pisali, że gdy idziesz na ucztę to obetnij paznokcie, żebyś sięgając po mięso do miski, nie brzydził innych widokiem brudu za paznokciami”.
Zdaniem eksperta zwłaszcza w okresie Świąt ważną rzeczą jest życzliwość. „Jeśli spotykamy się z kimś z innej kultury i on się zachowuje w określony sposób charakterystyczny dla jego kultury, warto uruchomić w sobie życzliwość” – tłumaczy. Jego zdaniem pozwoli to odbierać czyjeś zachowanie nie jako zamach na nas czy celową próbę urażenia nas, tylko jako coś naturalnego, co wynika z tego, kim ten ktoś jest.
Posłuchaj, nim zaprotestujesz
Wojciech S. Wocław przekonuje, że uratować nas może tylko spokój i empatia. Jego zdaniem kiedy przy świątecznym stołem pojawi się jakiś drażliwy temat, jak np. polityka – która dziś częściej dzieli, niż łączy – warto uruchomić postawę empatyczną. „Posłucham, dlaczego ktoś tak mówi, co go wiedzie do tego. Zamiast od razu oprotestować i wypowiedzieć swoje zdanie i doprowadzić do kłótni. I tak świata nie zmienimy przy wigilijnym stole” – komentuje.
Zdaniem Wocława zasady etykiety przypominają nieco parasol. „To się sprawdza w czasie deszczu, ale huragan potarga ten parasol. Jeżeli trafimy na kogoś naprawdę natrętnego, warto sprawę postawić jasno” – dodaje. A co zrobić, kiedy świąteczne spotkanie zamienia się w huragan? Także o tym posłuchacie w najnowszym podcastu Audioplastykonu.