Rewolucja w zarządzaniu miastem odbywa się na naszych oczach. Nowy prezydent Pragi do pracy jeździ metrem, a od limuzyny z kierowcą woli hulajnogę. Najważniejsze dla niego jest rozwiązywanie problemów mieszkańców, a spory ideologiczne pozostają na drugim planie
Prezydent Pragi Zdeněk Hřib w tym roku będzie obchodził swoje 38. urodziny. Od listopada 2018 r. pełni funkcję prezydenta czeskiej stolicy. Na urząd został wybrany przez radnych szerokiej koalicji – Czesi, w przeciwieństwie np. do Polaków, włodarzy miast nie wybierają w głosowaniu bezpośrednim.
Zdeněk Hřib ukończył medycynę, ale nigdy nie pracował w wyuczonym zawodzie. Był specjalistą branży IT. „Nie był też osobą powszechnie znaną i popularną, pomogło mu raczej to, że wywodził się z Piratów i – jak cała partia – miał czyste konto. Stricte polityczne doświadczenie kojarzy się praskiemu, zniechęconemu do polityków elektoratowi negatywnie. Wcześniejsze sukcesy Piratów to głównie pole samorządowe, na którym również zasłynęli. Przedstawiciele tej partii zasiedli w parlamencie dopiero w 2017 r.” – tłumaczy dr Martyna Wasiuta z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, redaktorka naczelna portalu CzeskaPolityka.pl.
Nowy prezydent sam daje dobry przykład
Wcześniej Pragą rządziła Adriana Krnáčová z ANO, z partii premiera Andreja Babiša, który sam się od niej odwrócił. Końcówka jej kadencji była pełna merytorycznych wpadek. W okresie rządów Krnáčovej w Pradze dochodziło do licznych paraliżów komunikacyjnych. Zdeněk Hřib od razu wyczuł nastroje mieszkańców. Zapowiedział poprawę stanu praskiego transportu oraz kolejne ograniczenia dla wjazdu samochodów do centrum miasta.
Sam dał dobry przykład. Podobnie jak wielu jego współpracowników z ratusza zrezygnował z limuzyny z kierowcą. Hřib, który przed objęciem stanowiska prezydenta, do pracy jeździł metrem, wraz z rozpoczęciem urzędowania zapowiedział, że po Pradze będzie poruszał się na hulajnodze, a w wyjątkowych przypadkach skorzysta po prostu z taksówki.
Nowy praski prezydent chce także ograniczyć możliwość wynajmu przez turystów mieszkań za pośrednictwem popularnego serwisu Airbnb. „Znużenie mieszkańców napływem turystów jest oczywiste. Widać to także w innych europejskich miastach, takich jak Barcelona czy Wenecja. Prażanie na pewno będą oczekiwać od nowych władz solidnego rozwiązania ich problemów, wśród nich do najważniejszych należy wzrost czynszów i cen mieszkań” – uważa dr Wasiuta.
To nie wszystko. Przed nowymi władzami stoją kolejne wyzwania, takie jak remonty mostów, a to oznacza tymczasową komunikację i objazdy, które nikomu dobrze się nie kojarzą.
Rewolucja w zarządzaniu miastem
Na naszych oczach w Europie Środkowej rozgrywa się rewolucja w zarządzaniu miastem. Niedawno prezydentem Bratysławy został Matúš Vallo, słowacki muzyk, architekt i aktywista miejski, który uwiódł wyborców nowoczesną wizją miasta. „Z pewnością byłby to optymistyczny trend, gdyby więcej takich polityków jak Zdeněk Hřib i Matúš Vallo znalazło się w każdym samorządzie czy we władzach centralnych. Obecny prezydent Pragi jest reprezentantem pokolenia 30-, 40-latków, wykształconych i przygotowanych do pracy na rzecz społeczeństwa. Ich misja jest odważna, jasna i precyzyjnie zakomunikowana” – ocenia dr Wasiuta.
„Merytoryczne przygotowanie i jawność działań, np. w postaci kalendarza dostępnego w internecie, przekonują, że motywacją dla tych polityków jest chęć zmiany w dobrym kierunku, a nie chęć wzbogacenia się i wejścia w skostniałe struktury polityczne, które dla niektórych są źródłem prestiżu i celem samym w sobie” – dodaje ekspertka.
Doktor Wasiuta zaznacza, że praskich polityków cechuje wysoki poziom kultury i szacunek, jaki okazują swoim konkurentom. Jej zdaniem z doświadczeń praskiej polityki powinni korzystać także polscy politycy.
„Spory ideologiczne promieniujące ze środowisk partyjnych nie powinny przesłaniać realnych potrzeb i antagonizować mieszkańców. Myślę, że koalicja praska jest świetnym przykładem politycznego kompromisu oraz otwarcia na ruchy miejskie będące źródłem wiedzy i inspiracji” – ocenia redaktorka naczelna portalu CzeskaPolityka.pl.