W Pruszkowie przez pięć dni 400 zawodników z 49 krajów świata będzie rywalizowało w ramach mistrzostw świata w kolarstwie torowym. Polska wystawiła 25 zawodników i zawodniczek, a apetyt na medale jest spory
Zawody rozpoczęły się 27 lutego i potrwają do niedzieli 3 marca. To już druga impreza tej rangi w Pruszkowie. Po raz ostatni mistrzostwa świata odbyły się tam w 2009 r., a polska drużyna zajęła w nich piąte miejsce. W tym roku ambicje kadry pod wodzą trenera Daniela Meszki są większe – Polacy celują w pierwszą czwórkę.
Najjaśniejszymi gwiazdami polskiej kadry są Szymon Sajnok, który będzie bronił tytułu mistrzowskiego w omnium, oraz Mateusz Rudyk należący do światowej elity sprinterów.
Sajnok ma przed sobą niesamowicie ciężką sobotę. Na konkurencję omnium składają się cztery wyścigi średniodystansowe: scratch, tempo, australijski i punktowy. Tego samego dnia walkę w sprintach rozpocznie Rudyk.
„Nie ukrywam, że chcę powalczyć o medal, jeśli nie o mistrzostwo świata” – deklarował przed zawodami Rudyk. Jeżeli uda mu się stanąć na podium, będzie pierwszym Polakiem, który zdobył medal w tej najbardziej prestiżowej konkurencji torowej. Jest ona rozgrywana od pierwszych mistrzostw świata w Chicago w 1893 r.
Zawody można obejrzenia na antenie Eurosport. Ponadto 2 i 3 marca, przed zawodami i po nich, emitowane będzie studio na Eurosport.pl.