Rosyjskie szkolnictwo wyższe chce wspierać przedsiębiorczość wśród studentów. Dlatego od tego roku wszystkie uczelnie mają wprowadzić możliwość zastąpienia obrony pracy dyplomowej prezentacją własnego start-upu
Takie rozwiązanie jest skierowane przede wszystkim do studentów kierunków związanych z technologią, zarządzaniem i ekonomią. Wprawdzie już teraz kilkadziesiąt placówek oferuje podobną alternatywę, ale zgodnie z decyzją rosyjskiego ministerstwa ds. nauki i szkolnictwa wyższego, zmiana będzie teraz dotyczyć ponad tysiąca uczelni.
Zmiana tradycyjnych zasad edukacji
Studenci mogą brać przykład np. z kolegów i koleżanek z moskiewskiego Rosyjskiego Uniwersytetu Ekonomicznego im. Plechanowa, którzy zamiast pracy magisterskiej stworzyli szkołę robotyki dla dzieci czy hurtownię warzyw i owoców, a nawet kawiarnię na minuty, gdzie nie płaci się za konsumpcję, lecz za przebywanie.
Siergiej Komkow z Wszechrosyjskiej Fundacji Edukacyjnej, cytowany przez portal University Word News, chwali pomysł i przyznaje, że Rosja może przetrzeć szlaki, którymi dotąd nie podążały inne europejskie szkoły wyższe. Dodaje też, że trzeba ustalić jednolite kryteria oceny projektów, by wszystko działało jak należy.
Start-up zamiast pracy dyplomowej oznacza odejście od wielu tradycyjnych reguł edukacji. Po pierwsze, obrona projektu odbywa się bowiem w formie prezentacji, więc nie jest wymagane złożenie pracy pisemnej. Po drugie, jest to rozwiązanie stawiające na pracę zespołową studentów. Po trzecie, z uwagi na wymagania czasowe związane z rozkręceniem biznesu, może wystąpić potrzeba zmiany harmonogramu studiów.
Czas na start-upy z uczelni
Prorektor Uniwersytetu Plechanowa Petr Karasew przyznał, że rozszerzenie stosowanego na jego uczelni pomysłu na cały kraj może mieć kluczowe znaczenie nie tylko dla przemiany sytemu edukacji wyższej, lecz także dla rosyjskiej ekonomii, bo skoro rynek pracy się zmienia, to zmieniać powinny się także metody nauczania.
Wsparcie dla studenckich start-upów w modelu rosyjskim jest innowacyjne, ale to nie jedyny kraj, który wspiera ten rodzaj przedsiębiorczości wśród adeptów wyższych uczelni. Z reguły światowe uczelnie stosują model odwrotny – prace dyplomowe są projektami start-upów, a po ich obronie uczelnie wspierają wcielanie biznesplanów w życie.
Wielu studentów ma dobre pomysły, ale często brakuje im środków finansowych czy nawet przestrzeni do ich realizacji. Czasem jednak sukces udaje się osiągnąć nawet bez wsparcia uczelni. Znanym z polskiego podwórka przykładem studenckiego pomysłu, który był podstawą pracy magisterskiej, jest portal e-podroznik.pl umożliwiający zaplanowanie podróży środkami komunikacji zbiorowej.
Źródła: universityworldnews.com, mamstartup.pl, indiatoday.in